Rodzicu, jeśli posyłasz dziecko na zajęcia z języka angielskiego ( w przedszkolu, szkole lub prywatnie ) powinieneś zadać sobie ważne pytanie:
Jaki cel chcesz osiągnąć?
- Czy chodzi Ci o to, żeby dziecko nie miało zaległości w szkole na lekcjach angielskiego, zdobywało dobre oceny i zdawało egzaminy z dobrym wynikiem?
To oczywiście ważne w kontekście edukacji szkolnej, zapisanie dziecka na dodatkowe zajęcia prawdopodobnie pozwoli Ci osiągnąć ten cel w 100%. 
Patrząc na to jednak w szerszej perspektywie - całego życia, zarówno prywatnego jak i zawodowego - czy przyszłego szefa Twojego dziecka będzie interesowało czy miało ono w szkole 3 czy 5 z angielskiego, czy raczej umiejętność dogadania się z zagranicznym klientem?
Czy na zagranicznych wakacjach w sklepie/restauracji/na lotnisku da nam coś teoretyczna znajomość wszelkich zasad gramatycznych, jeśli nie będziemy potrafili oznajmić czego nam potrzeba?
- Czy chcesz, aby Twoje dziecko naprawdę dobrze znało język angielski, potrafiło się porozumieć na całym świecie, a w przyszłości bez problemu odnalezło się na rynku pracy, w międzynarodowej firmie, itp?
Jeśli ten drugi cel wydaje Ci się bliższy to zrzucanie całej odpowiedzialności za nauczanie angielskiego na nauczycieli lub korepetytorów może nie wystarczyć.
Potrzebne będzie Twoje, Rodzicu, zaangażowanie, a my postaramy się uświadomić Ci dlaczego tak jest i co pomoże Ci ten cel osiągnąć, czyli:
Co pomoże dziecku osiągnąć umiejętność swobodnego mówienia w języku angielskim?
- CODZIENNY kontakt z językiem angielskim
Tu chcielibyśmy wytłumaczyć, dlaczego sam angielski w szkole czy na kursach może nie wystarczyć do nabycia umiejętności płynnej komunikacji.
Czy malutkie dziecko ucząc się języka polskiego ma z nim kontakt jedynie 2 x w tyg. po godzinie, czy raczej jest tym językiem otoczone, ''zanurzone'' w nim? Jaka byłaby jego zdolność komunikowania się gdyby ten czas ograniczyć do 2 h?
Podobnie sytuacja wygląda z angielskim - jeśli ograniczymy kontakt dziecka z angielskim do ok. 2 h w tygodniu to efektów w postaci swobodnej komunikacji możemy się doczekać dopiero po wielu, wielu latach nauki lub wcale.
Oto kilka pomysłów na ''otaczanie'' dziecka językiem angielskim:
1) "Przemycaj" angielski w codziennych rozmowach, zabawach, czynnościach. Nie rób tego na siłę, mówiąc - "Teraz pouczymy się angielskiego!" Po prostu wplataj język w codzienne, rutynowe zajęcia, nie tylko wskazując i nazywając przedmioty, ale też używając całych wyrażeń, np. " Wash your hands, please", "I'm hungry. Are you hungry?" "Would you like some water?", "Give me a hug." Pamiętaj o gestach - one pomogą dziecku zrozumieć o co Ci chodzi bez tłumaczenia zdania na język polski.
Początkowo możesz spotkać się z buntem ( "Nie mów do mnie po angielsku!" ), ale nie zniechęcaj się - 1-2 nowe wyrażenia dziennie i regularne powtarzanie tych poznanych wcześniej mogą zdziałać cuda!
2) Zabawa w role - pobawcie się w sklep, w lekarza, w restaurację - używając prostych angielskich wyrażeń i nazywając przedmioty - to przecież doskonałe odwzorowanie prawdziwych sytuacji komunikacyjnych w codziennym życiu!
3) Czytajcie książeczki po angielsku
Nie ma szans na swobodną komunikację bez dobrej znajomości słownictwa, a książeczki anglojęzyczne znakomicie to słownictwo wzbogacają.
Zacznijcie od tych najprostszych - np. oglądania słowczniczków obrazkowych, czy książek z niewielką ilością tekstu, stopniowo zwiększając poziom trudności.
Wyróbcie sobie nawyk czytania po angielsku, tak jak z pewnością czytacie każdego dnia do snu polskie książeczki. Pamiętaj o odpowiedniej intonacji, wskazywaniu ilustracji podczas czytania i ilustrowaniu tekstu gestem tam gdzie to możliwe. Możesz też zadawać pytania dotyczące tekstu lub ilustracji, np. "Who is it?" "What is this girl's name?" "Where are they going?" "Point to the castle, please".
Dobieraj książeczki pod względem stopnia trudności, wieku i zainteresowań dziecka - jeśli masz wątpliwości odezwij się do nas, chętnie doradzimy w wyborze.
Oprócz klasycznych historii polecamy również książki z tzw. "dodatkowymi atrakcjami", np. otwieranymi okienkami, elementami sensorycznymi i 3d, przesuwanymi elementami, efektami dźwiękowymi - działają one wielozmysłowo, ułatwiając zapamiętywanie, angażując czytelnika i zachęcając do wielokrotnego sięgania po nie.
Zapraszamy na naszą stronę: https://ksiegarniakangurek.pl/
4) Grajcie w gry anglojęzyczne - one również w bardzo atrakcyjny sposób rozwijają słownictwo i przyczyniają się do nabywania umiejętności komunikacyjnych, zwłaszcza jeśli podczas gry będziecie się starali rozmawiać po angielsku, np. "It's your turn", "Roll the dice", "I have 3 pairs". "How many have you got?" .
Możecie wykorzystać np. gry Orchard Toys dla młodszych dzieci ( KLIK ) , lub Brainbox i gry wydawnictwa Eli Publishing dla starszych.
5) Śpiewajcie piosenki po angielsku - dzieci zazwyczaj uwielbiają śpiewać i gdy jakaś piosenka wpadnie im w ucho potrafią mimowolnie nucić i podśpiewywać ją przez cały dzień - jednocześnie nieświadomie ćwicząc zawarte w niej słownictwo i zwroty.
Dla maluchów świetnie sprawdzą się kanały na YouTube takie jak:
Super Simple Songs: https://www.youtube.com/user/SuperSimpleSongs
Pinkfong: https://www.youtube.com/user/SmartBooksMedia
The Kiboomers:https://www.youtube.com/user/KIBOOMU
Badanamu: https://www.youtube.com/user/badanamu01
Mother Goose Club: https://www.youtube.com/user/MotherGooseClub
Maple Leaf Learning: https://www.youtube.com/user/MapleLeafHashima
czy aplikacja lub śpiewniki Pomelody: https://shop.pomelody.com/pl/
Starsi z chęcią przyswoją słowa swoich ulubionych hitów, zwłaszcza jeśli wydrukujesz im tekst lub włączysz wersję karaoke.
6) Oglądajcie bajki po angielsku - w rozsądnej ilości i pod kontrolą rodzica bajki mogą przyczynić się do osłuchiwania się dziecka z językiem, poprawną wymową i akcentem. Skoro maluch od czasu do czasu i tak spędza czas przed ekranem - może warto aby nie był to czas stracony i przysłużył się edukacji językowej? Każdy kontakt z językiem jest cenny, nie tylko ten czynny, ale również bierny - w formie przysłuchiwania się.
Przykładowe bajki to: Peppa Pig, Charlie and Lola, Hey Duggee, Postman Pat, itp.
7) Gry online, aplikacje - podobnie jak w przypadku bajek - jeśli dziecko ma spędzać czas przed komputerem/tabletem/telefonem - niech to będzie okazja do rozwijania jego umiejętności językowych.
W obecnej chwili są setki lub tysiące różnych aplikacji i gier online do nauki angielskiego - osobiście przetestowaliśmy i możemy polecić np. aplikację Teach Your Monster How To Read.
Wiele wartościowych gier można również znaleźć na stronach:
https://www.anglomaniacy.pl/
https://learnenglishkids.britishcouncil.org/
https://www.gamestolearnenglish.com/ - Stwarzanie okazji do komunikowania się w języku angielskim z otoczeniem.
Jest to dosyć trudny punkt do realizacji, złaszcza jeśli mieszkasz w mniejszym mieście lub na wsi i nie masz wokół siebie społeczności międzynarodowej.
Być może jednak kiedyś nadarzy się Twojemu dziecku jedna z tych przykładowych okazji do posługiwania się językiem angielskim:
- wyjazd zagraniczny, np. na wakacje, na wycieczkę, na wymianę szkolną, itp.
- obóz językowy
- playdate, czyli spotkanie się w celach zabawy z innym dzieckiem które mówi po angielsku ( najlepiej gdyby nie znało polskiego, żeby to angielski był jedynym językiem komunikacji ),
- konwersacje lub zabawa z native speaker'em
- w przypadku młodszych dzieci świetnie sprawdzi się pacynka, która ''mówi'' tylko po angielsku,
- starsi mogą poprzez gry online poznawać i komunikować się z graczami z całego świata. - Kontakt z językiem od najmłodszych lat, a nawet już od urodzenia.
Im wcześniej zaczniesz otaczać dziecko językiem angielskim, tym bardziej naturalnie przyjmie ono obecność języka obcego w codziennej komunikacji.
Nie bój się że to wpłynie negatywnie na znajomość polskiego - przecież całe jego otoczenie mówi po polsku i prędzej czy później dziecko nauczy się poprawnie posługiwać swoim językiem ojczystym, nawet jeśli na początku ''miesza'' języki czy preferuje angielski.
Małe dzieci mają niesamowicie chłonny i plastyczny umysł, który z czasem te niesamowite właściwości nieco zatraca, warto więc zapewnić mu jak największą bazę słownictwa w najmłodszych latach, aby z czasem ją utrwalać i rozwijać. - Dawaj dobry przykład
Dzieci uczą się w dużej mierze poprzez obserwację otaczającego je świata i najbliższych osób, dlatego warto dać dobry przykład swoją postawą.
- Oglądaj czasami filmy lub telewizję po angielsku - jeśli nie masz BBC, Netflixa lub innych anglojęzycznych kanałów - poszukaj filmików o interesującej Cię tematyce na You Tube.
- Słuchaj podcastów lub radia w języku angielskim - tobie też przyda się osłuchanie z poprawnym akcentem i piękną wymową.
- Podśpiewuj swoje ulubione piosenki w języku angielskim - jeśli nie jesteś pewnien czy dobrze usłyszałeś lub zrozumiałeś słowa - sprawdź najpierw tekst.
- Sięgnij czasami po angielską książkę, gazetę lub czasopismo.
- Przeglądaj anglojęzyczne strony internetowe
- Jeśli czujesz, że powinieneś podszlifować swoją znajomość angielskiego - ucz się razem ze swoją pociechą - skorzystają na tym obie strony.
Jeśli dziecko będzie widziało że angielski jest obecny w Twoim życiu - również będzie chciało brać w tym udział. Przekona się wtedy dlaczego język obcy jest tak potrzebny i wyrobi w sobie wewnętrzną motywację aby ten język poznawać.
Jak widzisz - ''otaczanie" swojego dziecka językiem angielskim nie musi być bardzo trudne, czasochłonne ani wymagać wielkich nakładów finansowych - dzieje się trochę "przy okazji", a przynosi świetne efekty.
Możesz więc pozostać rodzicem biernym, który umywa ręce i brak postępów zrzuca na szkołę, lub rodzicem aktywnym, zaangażowanym, który stara się zapewnić swojemu dziecku jak najlepszy start w przyszłość.
Wybór należy do Ciebie!